Hollow Knight z 2017 roku podbił serca milionów fanów na całym świecie, oferując epicką wręcz przygodę w świecie metroidvanii. Team Cherry zaprojektowało prawdziwą perełkę, udowadniając, że niepodrabialny styl graficzny, kapitalna warstwa fabularna i jasno zarysowany sznyt platformowy to idealny przepis na sukces.
Nic więc dziwnego, że Hollow Knight: Silksong, czyli kontynuacja serii, rozbudza apetyty wielu graczy. Niestety przez długi czas producenci milczeli na temat tego dzieła. Promyk nadziei zrodził się dosłownie kilka dni temu, gdy Silksong otrzymał małą aktualizację plików na Steamie, co nie umknęło uwadze graczy.
Gra zaakcentowała swoją obecność na wczorajszym pokazie Xbox Games Showcase, co prawda przy okazji prezentacji nowych przenośnych konsol Microsoftu, ale jednak! W związku z tym wśród fanów serii Hollow Knight zawrzało. Pokaz wzbudził nadzieje i entuzjazm, a do całej sprawy odniósł się nie kto inny, jak Matt Griffon z Team Cherry.
Deweloper przyznał, że Silksong nie jest w żaden sposób powiązany z nowymi handheldami od Xboxa z serii ROG Ally. Dodał jednak na swoim serwerze Discorda krótką, ale jakże cenną wzmiankę. Potwierdził, że nowy tytuł z gatunku metroidvanii zadebiutuje jeszcze w tym roku przed świętami Bożego Narodzenia.
Hollow Knight: Silksong trafi nie tylko na platformę PC, ale także na konsole Xbox i PlayStation oraz na Nintendo Switch. Bez cienia przesady będzie to jedna z najgorętszych premier roku, która może przykładowo na platformie Steam mocno nadwyrężyć serwerami Valve. Już teraz pokusimy się o stwierdzenie, że szum wokół tej pozycji będzie potężny - w końcu od wielu miesięcy Silksong bryluje w elitarnym gronie najbardziej oczekiwanych gier na Steamie.