W skrócie:
- Nintendo prognozuje poważne braki Switcha 2 na starcie i przygotowuje sklepy na najgorszy scenariusz.
- W Japonii zdobycie konsoli wymaga udziału w loteriach, a firma walczy z nieuczciwymi sprzedawcami.
- Produkcja 20 milionów sztuk może nie wystarczyć, by zaspokoić globalne zapotrzebowanie na nową konsolę.
Wyścig po Switcha 2 zaczyna się już teraz
Kiedy Switch 2 oficjalnie zadebiutuje w sklepach, nie każdy fan Nintendo wyjdzie zadowolony z nowym sprzętem pod pachą. Analitycy już dziś przekonują, że zapotrzebowanie w pierwszym roku sięgnie co najmniej 20 milionów sztuk - a to oznacza, że każda dostawa rozchodzi się w błyskawicznym tempie. Japońska korporacja od razu postanowiła uprzedzić sklepy i przygotować je na najgorszy scenariusz: plakaty z napisem "Brak towaru" mają powstrzymać fale pytań od klientów i zminimalizować zamieszanie.

Sklepy szykują się na szturm
Zachodni gracze dość łatwo mogli złożyć zamówienie przedpremierowe, choć i tutaj zdarzały się problemy, takie jak opóźnienia spowodowane niepewnością wokół ceł w USA czy pojedyncze anulacje zamówień. Sytuacja w Japonii jest dużo trudniejsza - żeby zdobyć Switcha 2, trzeba wziąć udział w specjalnych loteriach, a chętnych nie brakuje. Nintendo aktywnie współpracuje z platformami sprzedażowymi, by usuwać fałszywe i zawyżone oferty, które pojawiają się na rynku wtórnym jeszcze przed premierą.
Ryzyko rozczarowania
Przy tak ogromnej popularności marki zapasy nowego Switcha 2 mogą okazać się kroplą w morzu potrzeb. Plakaty "Brak towaru" mają pomóc zarówno klientom, jak i personelowi sklepów, ograniczając zbędne kolejki i frustrację. Nintendo oficjalnie przyznaje, że obawia się, iż cena konsoli może utrudnić jej przyjęcie na niektórych rynkach, ale najwięcej obaw budzi właśnie dostępność - szczególnie w pierwszych tygodniach po premierze.
Japońska strategia i globalny problem
Japonia od lat wyróżnia się specyficznym podejściem do dystrybucji najnowszych sprzętów - loterie i przedsprzedaże z ograniczoną pulą miejsc są tam codziennością przy głośnych premierach. Tym razem jednak także zachodni gracze powinni przygotować się na walkę o każdy egzemplarz Switcha 2, szczególnie jeśli liczba wyprodukowanych konsol okaże się zbyt niska w stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania.
Czy wiesz, że...
Podczas premiery pierwszego Switcha w 2017 roku w Japonii sklepy również rozprowadzały konsole na zasadzie loterii. Zdarzało się, że na kilkaset dostępnych sztuk przypadało kilka tysięcy chętnych, a szanse na zakup konsoli były mniejsze niż w grze liczbowej.