Cisza, mgła i... kwiaty
W przeciwieństwie do wcześniejszych odsłon serii Silent Hill f zabierze graczy do Japonii lat 60. - daleko od amerykańskiego Cichego Wzgórza. Główną bohaterką, która będzie musiała stawić czoła złowrogiej mgle, będzie nastolatka Hinako Shimizu. Elementem wyróżniającym będą również... kwiaty. Dużo kwiatów. Pięknych, ale jednocześnie przerażających, bo zwiastujących niepokojące rzeczy.
Silent Hill f to nie sequel
W odpowiedzi na spekulacje graczy Konami postanowiło rozwiać wszelkie wątpliwości za pośrednictwem oficjalnego konta w serwisie X:
To zupełnie nowy projekt, niezależny od serii. Nawet osoby, które nigdy wcześniej nie grały w gry z serii Silent Hill, będą mogły cieszyć się tą produkcją
Oczywiście w grze mogą pojawić się delikatne nawiązania do klasyków, ale prawdopodobnie będą one na tyle subtelne, że niektórzy mogą ich nawet ich nie wychwycić. Fani nie powinni zatem nastawiać się na żadne odpowiedzi dot. nierozwiązanych wątków serii czy powroty znanych bohaterów.
Wielkie oczekiwanie
Silent Hill f ma zadebiutować na platformach: PC, PlayStation 5 i Xbox 25 września 2025 roku. Do premiery gry zostało jeszcze trochę czasu, więc można spodziewać się, że Konami wkrótce ujawniani więcej szczegółów - kolejne informacje mogą pojawić się już w lipcu, przy okazji zaplanowanego na ten czas eventu "Anime Expo" w Los Angeles.
Tymczasem społeczność fanów wciąż dzieli się na dwa obozy: jedni są zachwyceni świeżym podejściem do marki, inni woleliby, by twórcy wydali ją pod nowym szyldem - zamiast korzystać z kultowego tytułu, który nie będzie miał związku z oryginałem.
Niezależnie od podejścia Silent Hill f zapowiada się na najodważniejszy krok w historii marki. Konami zrywa z przeszłością, by stworzyć nową definicję strachu - i być może, na nowo rozkochać w niej graczy.