Polski twórca krytykuje ostatni przebój. Co poszło nie tak?

Dragon Age: The Veilguard
Dragon Age: The Veilguardmateriały prasowe
  • Adrian Chmielarz określił Dragon Age: The Veilguard jako "kosztowną porażkę" i przyrównał do klęski Concorda, gry Sony, która nie przyciągnęła nawet tysiąca graczy bawiących się jednocześnie.
  • Zdaniem Chmielarza wydawcy dają twórcom zbyt dużą swobodę, co jego zdaniem prowadzi do problemów, takich jak te, które pojawiły się przy długiej i kosztownej produkcji Dragon Age: The Veilguard.
  • BioWare po 10 latach pracy nad nową odsłoną serii ma teraz skupić się na Mass Effect. Nie ma planów na rozwój Veilguarda w postaci dodatków.

Dragon Age: Straż Zasłony - co właściwie poszło nie tak? Nałożyło się kilka problematycznych kwestii

Nowy serial Prime Video nie zachwyci nikogo. "Like a dragon: Yakuza" powstała bez powoduINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
OSZAR »