Na Disneyu wychowały się całe pokolenia
Filmy Disneya od wielu dziesięcioleci cieszą się ogromną popularnością. Powodem tego są chociażby charyzmatyczni bohaterowie, tacy jak Myszka Miki, Kaczor Donald, Goofy, Pies Pluto czy też Królewna Śnieżka i wiele, wiele innych. Śmiało można powiedzieć, że dzieła Disneya przez lata były największymi w dziejach branży filmów animowanych. The Walt Disney Company stawiało kroki milowe w historii animacji.
W ubiegłym roku przypadało stulecie powstania studia, a ono wydaje regularnie nowe, świetne oceniane produkcje, często nominowane do najważniejszych filmowych nagród na świecie. Wiele pokoleń młodych ludzi zdążyło się wychować na filmach i bajkach Disneya. Wraz z rozwojem technologii i różnych dziedzin życia, również gry wideo na podstawie dzieł Disney Studios były wydawane na rynku. Teraz jedno z polskich studiów - Fumi Games pokazało trailer swojej nowej gry. Jej tytuł to MOUSE i jest to FPS inspirowany dawnymi filmami od Disneya.
Nowy trailer potwierdza oczekiwania wobec MOUSE
Gra jest w stylistyce noir, czyli gra jest "biało-czarna", co jeszcze mocniej ma zbliżyć nas do stylistyki filmów czy seriali animowanych z lat 30-tych czy 40-tych. Taki był od początku zamysł twórców i trzeba przyznać, że udaje się to znakomicie.
Studio Fumi Games wraz z wydawcą firmą PlaySide Publishing przygotowali krótki pokaz rozgrywki. Trwa on zaledwie 40 sekund, ale możemy z niego dowiedzieć się całkiem sporo. Opublikowany zwiastun rozpoczyna się od przemówienia narratora, które jest stylizowane na reklamę telewizyjną sprzed wielu lat. Następnie widzimy już pokaz samej rozgrywki. W roli kreskówkowej myszy musimy stawić czoła wszystkim przeciwnikom.
Naszą bronią są nie tylko ręce, ale także prawdziwe karabiny maszynowe, pistolety czy inne przedmioty, dzięki którym będziemy mogli unicestwić rywali. Gra trafi na wszystkie główne platformy - PlayStation5, Xbox Series X|S oraz na komputery osobiste. MOUSE ma trafić do sklepów w 2025 roku.
Niestety dokładna data premiery nie jest znana, lecz z pewnością warto czekać na tę premierę. Produkcja, która przypomina w pewnym stopniu hitową grę Cuphead, sama może stać się ogromnym hitem na rynku gier wideo.
