Informacja o ustanowieniu 31 stycznia oficjalnym świętem fanów Final Fantasy VII w Japonii została ogłoszona na Twitterze, ze specjalną wiadomością od producenta serii, Yoshinori Kitase:
Kitase napisał w nim, że dzień, w którym pojawiło się Final Fantasy VII był nie tylko ważny dla tej serii, ale był też elementem przełomowym dla całego zespołu, który pracował nad grą. Wszyscy byli onieśmieleni szybkością zmian, jakie dokonywały się w tamtym czasie w technologiach związanych z grami, ale też pełni marzeń na temat przyszłości. Ustanowienie oficjalnego święta gry jest więc jak trwały ślad tych wspomnień.
Dobra passa Final Fantasy trwa
Dla fanów Final Fantasy ostatnie lata z pewnością były równie dobre. Nie tylko otrzymali oni remake kultowej siódmej części w 2020 roku, ale też remake klasyka z PlayStation Portable - Crisis Core, który został okrzyknięty najlepszym prequelem. Ten rok również powinien być dla serii dobry - 23 lipca pojawi się Final Fantasy XVI oraz następny rozdział remake’u FF7, czyli Rebirth, który póki co wstępnie zaplanowano na zimę - o ile oczywiście nie nastąpią jakieś komplikacje i gra nie zostanie opóźniona.
Final Fantasy VII Remake Intergrade
Kultowe momenty z historii gier
Final Fantasy VII to chyba jedna z najsłynniejszych części kultowej serii japońskich gier RPG. Jej bohaterem jest Cloud Strife, były żołnierz, a w trakcie wydarzeń z gry członek ruchu oporu Avalanche. Ruch ten walczy z korporacją Shinra, która eksploatuje bez opamiętania energię życiową planety. Jednak coś, co z początku wygląda jedynie jak “zwyczajna" walka dobra ze złem i potężną korporacją, okazuje się być znacznie bardziej skomplikowaną intrygą, pełną zwrotów akcji i momentów chwytających za serce i zapadających w pamięć.
