W społeczności karcianek dużo było ostatnio głosów o Shadowverse: Worlds Beyond. Poprzednia gra zyskała sobie sporo fanów, mogła pochwalić się uczciwą monetyzacją i angażującym gameplayem, który wielu wystarczył, aby zrobić sobie przerwę od Hearthstone'a czy Marvel Snapa. Nie było to ogromny hit na miarę najlepszych karcianek na rynku, ale sukces wystarczył, aby Cygames pokusiło się o kolejną premierę.

Światło dzienne ujrzał właśnie Shadowverse: Worlds Beyond i o zainteresowaniu grą świadczą doskonale już same statystyki na Steamie. W momencie pisania tego artykułu zalogowanych do gry na platformie Valve jest ponad 81 tysięcy osób i jest to najwyższy do tej pory wynik, który w ostatnich godzinach cały czas rośnie. Shadowverse: Worlds Beyond szybuje w rezultacie w górę rankingu najchętniej ogrywanych produkcji Steama i nie wiemy jeszcze, jak wysoko się zatrzyma.
Niestety niecałe 24 godziny po premierze widać już, że chociaż zainteresowanie jest duże, jakość Worlds Beyond może pozostawiać sporo do życzenia. Na Steamie zaledwie 27% z ponad tysiąca wystawionych opinii jest pozytywna. Większość krytycznych komentarzy jest bardzo krótka i nie wdaje się nawet w większe szczegóły. Gracze mówią jasno - problemem jest agresywna monetyzacja, co szczegółowo omówiono już na subreddicie Shadowverse.
Na ten moment wydaje się, jakby Cygames próbowalo wykorzystać rosnące zainteresowanie Worlds Beyond i znacznie pogorszylo monetyzację względem poprzedniej gry z tej serii. Wcześniej Shadowverse miało oczywiście płatne elementy, jak przystało na darmową produkcję live-service, ale gracze wydający niewiele albo całkowicie powstrzymujący się od wszelkich zakupów mogli stopniowo poszerzać swoją kolekcję. W Worlds Beyond taki scenariusz wydaje się wręcz niemożliwy, wymuszając niemalże na graczach absurdalnie długi grind albo wyciągnięcie portfela.
Zamiast skupić się na gameplayu i zacząć porównywać tempo gry do najlepszych reprezentantów gatunku karcianek, dyskusja wokół Shadowverse: Worlds Beyond dotyczy w zasadzie wyłącznie monetyzacji. Według komentarzy na Reddicie, odbiór w Japonii był podobny i również tam trwa review bombing. Możliwe nawet, że sytuacja wpłynie na deweloperów i zdecydują się na wycofanie z części monetyzacji, ale tak szybko nie da się naprawić reputacji Shadowverse.