Czy nowa hybrydowa konsola Nintendo poradzi sobie z jedną z najbardziej wymagających produkcji ostatnich lat? Redakcja serwisu Digital Foundry sprawdziła, co wynika z pierwszych szczegółowych analiz materiału wideo.
W skrócie:
- CD Projekt RED udostępnił 37 minut oficjalnej rozgrywki z Cyberpunka 2077 na Switch 2. Pokazał grę w trybie zadokowanym, w 30 klatkach na sekundę.
- Pierwsze testy sugerują, że Switch 2 radzi sobie z grą lepiej niż PS4, a miejscami nawet dorównuje Xbox Series S w trybie jakości.
- Dzięki technologii DLSS gra działa w dynamicznej rozdzielczości, często wyższej niż na PS4, a nawet z przewagą nad Series S w kwestii ostrości obrazu.
Pełna rozgrywka
CD Projekt RED postanowił nie ograniczać się do kilku krótkich scen. Pokazał przekrojowy materiał - od spokojnego eksplorowania tętniących życiem dzielnic Night City, przez widowiskowe strzelaniny, aż po dynamiczne pościgi samochodowe i fragmenty dodatku Widmo Wolności. Gracze mogą zobaczyć, jak port radzi sobie zarówno podczas intensywnych sekwencji akcji, jak i podczas zwykłego przemierzania miasta na piechotę. Szczególnie te drugie fragmenty wypadają zaskakująco dobrze - płynność animacji nie schodzi poniżej 30 klatek na sekundę nawet podczas tłocznych scen na ulicach czy w pełnych ludzi marketach.
Pewne spadki wydajności pojawiają się podczas jazdy samochodem z dużą prędkością, zwłaszcza gdy na ekranie pojawia się mnóstwo samochodów sterowanych przez AI. W tych momentach klatkaż może spaść do poziomu 20-30 fps, co da się odczuć zwłaszcza w czasie intensywnych pościgów. W codziennej rozgrywce te wahania są jednak mniej uciążliwe niż na PlayStation 4, gdzie problem ten występuje nawet podczas zwykłego spaceru po otwartym świecie.
Switch 2 kontra PlayStation 4 i Xbox Series S
Porównania z PS4 wypadają zdecydowanie na korzyść nowej konsoli Nintendo. Night City prezentuje się czyściej, animacja trzyma stabilniejsze 30 klatek, a wczytywanie geometrii otoczenia i pop-in modeli występują rzadziej niż na starszej konsoli Sony.
Wersja na Switch 2 zyskuje przewagę również dzięki technologii Nvidia DLSS, która pozwala wyświetlić obraz w rozdzielczości 1080p w trybie docked, choć w praktyce natywny rendering potrafi spaść nawet do 720p w ekstremalnych momentach. Standardowo gra działa w zakresie 792p-864p, a DLSS skutecznie poprawia ostrość i stabilność obrazu.
Xbox Series S w trybie jakości (30 FPS) to bezpośredni rywal Switcha 2. Series S renderuje Cyberpunka w rozdzielczości 1296p-1440p z wykorzystaniem upscalera AMD FSR 2. Choć daje przewagę pod względem natywnych pikseli, Nintendo Switch 2 potrafi lepiej wyostrzyć obraz, zwłaszcza podczas statycznych ujęć i przy bliskich detalach postaci.
DLSS wyraźnie ogranicza typowe dla FSR 2 migotanie i rozmycie, a tekstury oraz odbicia na podłogach nie ustępują tym z Xboxa. Różnice pojawiają się w detalach: Switch 2 generuje nieco gęstsze cienie i mocniejsze przyciemnienie obiektów, ale traci efekt lens flare, który znajdziemy na Series S.
Zadziwiająca optymalizacja i ograniczenia
Największą niespodzianką pozostaje to, jak wiele elementów graficznych udało się przenieść do wersji Switch 2 bez poważnych kompromisów. Ustawienia jakości tekstur, efekty odbić czy rozmycia ruchu wyglądają niemal identycznie jak na konsolach obecnej generacji.
Ograniczenia są widoczne głównie w przypadku efektów świetlnych i pracy upscalera podczas bardzo dynamicznych scen - podczas szybkiej jazdy czy dialogów w tle pojawiają się charakterystyczne "artefakty" DLSS, np. w postaci bloków lub rozmyć wokół postaci i detali w tle.
Mimo tych ograniczeń, to właśnie optymalizacja zaskakuje najbardziej. Wersja prezentowana w materiale wideo działa lepiej niż finalny build, który dziennikarze testowali podczas zamkniętych pokazów w Londynie. Gracze mogą liczyć na stabilność i brak dramatycznych spadków płynności, które towarzyszyły premierze Cyberpunka na PS4. Oczekiwania wobec portu są wysokie, zwłaszcza że gra startuje jako tytuł premierowy Switcha 2.
Przyszłość i pytania o tryb wydajności
Na razie nie zobaczyliśmy, jak Cyberpunk 2077 poradzi sobie na Switchu 2 w trybie wydajności, czyli z odblokowanym limitem 40 klatek na sekundę. Brak materiałów może oznaczać, że CD Projekt RED jeszcze pracuje nad tym wariantem. Wersja na Xbox Series S doczekała się z czasem trybu 60 FPS, więc wielu fanów liczy, że Switch 2 również zaoferuje alternatywny tryb dla graczy preferujących płynność. Na tę chwilę największe wrażenie robi to, jak bardzo zbliżono wersję Nintendo do wyraźnie mocniejszego sprzętu Microsoftu.
Czy wiesz, że…
Cyberpunk 2077 w wersji na Nintendo Switch 2 to pierwszy przypadek, gdy tak rozbudowana gra z otwartym światem debiutuje na konsoli Nintendo w dniu jej premiery.