20-letni Resident Evil wraca na szczyt dzięki… trailerowi nowej odsłony

Premiera zwiastuna Requiem przypomniała graczom o wyjątkowym epizodzie z historii Resident Evil. Outbreak to pierwsza część serii, która wprowadziła tryb kooperacji, a zarazem jedna z niewielu gier, której nie doczekała się żadna konwersja na współczesne platformy. Produkcja, która rozgrywa się równolegle do wydarzeń z Resident Evil 2 i 3, pozwala wcielić się w ośmiu mieszkańców Raccoon City walczących o przetrwanie - wśród nich Alyssę Ashcroft, matkę Grace.

Zainteresowanie dawnym tytułem eksplodowało - na fanowskich serwerach Outbreak Server Resurrection padł historyczny rekord 5635 aktywnych graczy. Tak wysokiej frekwencji nie notowano nigdy wcześniej, nawet w latach świetności gry na PS2. Obecnie dołączenie do rozgrywki jest możliwe dzięki projektowi społeczności, a kopie gry można kupić już za kilkanaście dolarów na platformach aukcyjnych.

Wybór postaci Grace Ashcroft jako protagonistki Requiem sprawił, że w sieci odżyły nadzieje na remake lub przynajmniej port Outbreak i jego sequela. Dziś, aby zagrać online, trzeba posiadać nie tylko japońską wersję gry, ale też klasyczną konsolę PS2 i odpowiedni adapter sieciowy. Społeczność wskazuje, że Capcom coraz częściej sięga po starsze tytuły - niedawno zremasterowano klasyczne Resident Evil na PC i PS5, więc powrót do Outbreak wydaje się coraz bardziej realny.

Wybór Grace Ashcroft na nową bohaterkę nie jest przypadkowy - Capcom sięga do mniej oczywistych wątków i postaci, by połączyć stare pokolenie graczy z nowym. Alyssa Ashcroft, jej matka, należała do wąskiego grona ocalonych z Outbreak, a jej obecność w głównym wątku serii wywołała eksplozję zainteresowania historią i mechanikami klasycznej odsłony.

Gracze spekulują, że Capcom może pokusić się o połączenie premiery Requiem z nowym wydaniem Outbreak - na wzór tego, jak Resident Evil Village otrzymał tryb RE:Verse. Nawet jeśli na razie to tylko życzenia fanów, nagły boom wokół gry sprzed 20 lat pokazuje, że historia Raccoon City nadal fascynuje kolejne pokolenia graczy.